e-Auto Service Manager 11/2021

ISSN 1895-9253 zarządzanie I wyposażenie I technika m a n a g e r - PO SWOJE PIENIĄDZE IDZIEMY DO SĄDU - NARZĘDZIA I AKCESORIA PNEUMATYCZNE - OD HELLA DLA OFFROADU e-AUTOSERVICE Nr 11/2021

NOWOŚĆ mega macs X Innowacyjne rozwiązanie diagnostyczne - zawsze indywidualne, zawsze elastyczne

WYWIAD 4 JAKOŚĆ MUSI WYGRAĆ PULS BRANŻY 12 BLACK MAGIC SERIES OD HELLA DLA OFFROADU 18 POLACY UWAŻAJĄ SAMOCHODY ELEKTRYCZNE ZA PRZYSZŁOŚĆ MOTORYZACJI 22 INWESTYCJA DELPHI TECHNOLOGIES W FUNDUSZ VENTURE CAPITAL 24 BADANIE SYSTEMÓW ADAS I ŚWIATEŁ LED NA SKP WARSZTAT 28 NARZĘDZIA I AKCESORIA PNEUMATYCZNE 34 JAK WŁAŚCIWIE WYMIENIAĆ, KONSERWOWAĆ I PRZECHOWYWAĆ OPONY? NOWOŚCI 38 PRZEGLĄD NOWOŚCI W NUMERZE Wydawca E-Business Press Sp. z o. o. Al.Jerozolimskie 81/7.10 02-001 Warszawa biuro@e-businesspress.pl www.autoservicemanager.pl REKLAMA Paweł Mularski pawel.mularski@e-businesspress.pl PRENUMERATA biuro@e-businesspress.pl REDAKCJA Paweł Bronisz pawel.bronisz@e-businesspress.pl PRZYGOTOWANIE Sławomir Pasznik Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów reklamowych. Wydawca zastrzega sobie prawo do skrótów nadesłanych materiałów. Wszystkie prawa zastrzeżone. Przedruk w całości i części wyłącznie za zgodą Wydawcy. ISSN1895-9253 zarządzanie I wyposażenie I technika m a n a g e r - PO SWOJE PIENIĄDZE IDZIEMY DO SĄDU - NARZĘDZIA I AKCESORIA PNEUMATYCZNE - OD HELLA DLA OFFROADU e-AUTOSERVICE Nr11/2021

4 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 WYWIAD JAKOŚĆ MUSI WYGRAĆ W czym specjalizuje się Państwa warsztat? Czym zajmujecie się na co dzień? Serwis Zalewscy działa od lat 80., kiedy to firmę założył mój tata. Prowadzenie serwisu z czasem przejąłem z bratem. Od początku zajmujemy się blacharstwem i lakiernictwem, a naszym głównym obszarem działalności jest likwidacja szkód komunikacyjnych. Przeszliśmy audyt PIM oraz blacharsko-lakierniczy audyt KIA. Jako autoryzowany serwis napraw nadwozi zajmujemy się jednak wszystkimi modelami i markami samochodów. Z naszych usług najczęściej korzystają klienci korporacyjni, kładący duży nacisk na to, żeby utrzymać swoje pojazdy w dobrym stanie – ci, którzy mają swobodę wyboru warsztatów, w których naprawiają swoje floty. Jakiego rodzaju sprzętem i wyposażeniem dysponujecie? Pierwszym stanowiskiem, na które trafiają samochody klientów jest myjnia. To tu wstępnie czyścimy pojazd, żeby przygotować go do dalszych prac. Na kolejnym stanowisku - przyjęcia i odbioru samochodu - weryfikujemy uszkodzenia i identyfikujemy ogólny stan samochodu, a po wykonaniu prac sprawdzamy jakość naprawy i polerujemy lakier. Mamy także dwa stanowiska ślusarskie, przeznaczone do rozbierania samochodu na części i ich opisywania. W warsztacie są też trzy stanowiska blacharskie, Piotr Zalewski, szef Autoryzowanego Serwisu Napraw Nadwozi Auto Service Zalewscy BIS, opowiedział nam o swoim warsztacie, sytuacji na rynku likwidacji szkód komunikacyjnych i o potrzebie walki z nieuczciwymi praktykami ubezpieczycieli.

5 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 WYWIAD a jednym z nich jest rama naprawcza, na której zajmujemy się poważniejszymi uszkodzeniami nadwozia. Jest jeszcze stanowisko geometrii i kalibracji radarów. Posiadamy też trzy stanowiska strefy przygotowawczej, na które trafiają auta przed lakierowaniem, jedną kabinę lakierniczą oraz mieszalnię lakierów wodorozcieńczalnych. Do tego dochodzi jeszcze biuro z punktem przyjęcia klienta. Jeśli chodzi o wyposażenie warsztatu, z większych maszyn i narzędzi mamy: spawarkę, zgrzewarkę, migomaty, kabinę lakierniczą, strefę przygotowawczą, podnośniki, ramę naprawczą, geometrię. Dysponujemy też całą masą mniejszych sprzętów, m.in.: pistolety lakiernicze, odkurzacze pyłochłonne, promienniki, automaty do wycinania czujników parkowania, Główny obszar działalności:  Blacharstwo i lakiernictwo  Likwidacja szkód komunikacyjnych Ludzie:  Szef – Piotr Zalewski  W sumie 10 pracowników (trwa rekrutacja 2 kolejnych) Główne marki wykorzystywanych produktów:  Narzędzia: NTS, Würth  Materiały: Lakiery Sikkens, 3M, Würth, Normfest Stanowiska robocze:  Myjnia  Stanowisko przyjęcia i odbioru  2 stanowiska ślusarskie  3 stanowiska blacharskie  Stanowisko geometrii i kalibracji  3 stanowiska strefy przygotowawczej  Kabina lakiernicza  Mieszalnia lakierów wodorozcieńczalnych  Biuro

6 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 wycinarki do szyb itp. Narzędzi jest sporo. Stale zaopatrujemy się w firmach NTS i Würth. Mają dobry sprzęt, w obu mamy dobre ceny i – jeśli mamy jakiś problem – obie bardzo szybko reagują. I tu, i tu mamy swojego handlowca, ten z Würtha nawet regularnie przyjeżdża sprawdzić, czy nam czegoś nie potrzeba. Jak trzeba nam czegoś nowego, dzwonię albo wysyłam zapytanie do jednej i do drugiej firmy, porównuję specyfikację oraz cenę i podejmuję decyzję, od którego z dostawców wezmę sprzęt. Czy podobny układ macie z dostawcami lakierów i części zamiennych? Nie do końca. Pracujemy na lakierach marki Sikkens. W miarę zużywania produktów zamawiamy je mailowo, uzupełniając zapasy do założonych stanów magazynowych. Z ich producentem, Akzo Nobel, współpracujemy też w zakresie szkoleń. Czasem podjeżdża do nas technik, czasem musimy wysłać pracownika do ich centrali. Materiały okołolakierniczne – taśmy, folie itp. – bierzemy najczęściej od jednego z dystrybutorów firmy 3M. Jeśli chodzi o części, zawsze zamawiamy oryginały pod numer nadwozia. Mamy jednego-dwóch zaufanych dostawców w każdej marce i współpracujemy z nimi na stałe. Zazwyczaj dostajemy części w 1-2 dni. Dzięki dobrym relacjom nie mamy też problemów z wymianą, jeśli coś nie pasuje. Biuro WYWIAD

7 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Czy funkcjonowanie warsztatu zmieniło się jakoś ze względu na pandemię? Zmieniło się kilka rzeczy. Dużo firm przeszło na pracę zdalną, zmniejszyła się liczba wyjazdów służbowych i dojazdów do pracy, a w efekcie liczba zdarzeń drogowych. W lockdownie mieliśmy około 30-40 proc. mniej zleceń. Były też momenty, kiedy doświadczaliśmy ograniczonej dostępności części. Do dziś zdarza się zresztą, że ze względu na sytuację na świecie trzeba na coś czekać kilka tygodni albo i miesięcy. Na płynącą do nas z Azji maskę do Hyundaia czekaliśmy 3 miesiące. Kolejna rzecz to pogorszenie kontaktu z ubezpieczycielami. Ich pracownicy byli mniej dostępni niż wcześniej, a w efekcie trudniejsze niż zwykle było pozyskanie jakichkolwiek informacji. Od 3 lat jesteśmy serwisem niezależnym, bez podpisanych stałych umów z towarzystwami ubezpieczeń. W związku z tym każdorazowo przesyłamy do weryfikacji kosztorysy i zakresy napraw po zdarzeniach objętych ubezpieczeniem. W epidemii jakikolwiek kontakt był i nadal jest utrudniony. Dlaczego zdecydowaliście się na uniezależnienie od stałej współpracy z ubezpieczalniami? Teoretycznie na korzyść współpracy z ubezpieczycielami przemawia „kierowalność” ubezpieczonych do warsztatu, z którym towarzystwo ma umowę. Punkt przyjęć-wydań WYWIAD

8 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Jednak w praktyce - kiedy mieliśmy jeszcze umowy z 5 największymi towarzystwami ubezpieczeniowymi w Polsce – trafiało do nas od nich do 2 klientów w skali miesiąca. Zasadniczą część zleceń pozyskiwaliśmy sami. Tymczasem w umowie z ubezpieczycielem warunki współpracy ustalane są dość jednostronnie. Trzeba pójść na bardzo duże ustępstwa: udzielać rabatów od części i materiałów oraz wykonywać pracę po ustalonej, niższej niż rynkowa stawce. Przykładowo, kiedy jeszcze mieliśmy umowę z PZU, ostatnia podwyżka kwoty za roboczogodzinę nastąpiła w 2007 roku. Przez ponad 10 lat nie podniesiono jej nawet o złotówkę, o stopie inflacji nawet nie wspominając. Zdecydowaliśmy się zrezygnować z pracy w tym układzie, bo z naszej perspektywy nie było to już opłacalne. Obecnie wygląda to tak, że po oględzinach samochodu sporządzamy i wysyłamy do ubezpieczyciela kosztorys naprawy. Czekamy na zatwierdzenie zakresu prac. Po jego otrzymaniu, zamawiamy części i rozpoczynamy naprawę. W razie wystąpienia w trakcie jakichkolwiek wątpliwości, piszemy dodatkowe pisma. Po wszystkim fakturujemy ubezpieczalnię po naszych stawkach, a po różnicę między naszą kwotą a tą proponowaną przez ubezpieczyciela idziemy do sądu. Znaczna większość spraw kończy się sądowym obowiązkiem zapłaty – z odsetkami i kosztami sądowymi po stronie ubezpieczalni. Do procedowania w sądzie trafia może jakieś 10 proc. przypadków. Powoływani są biegli sądowi, a pracownicy warsztatu są powoływani na świadków. Przewija się to wszystko i kończy zapłatą kosztów naprawy po naszych stawkach. Po 3 Blacharnia WYWIAD

9 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 latach bez umów z ubezpieczalniami mamy w sądzie ponad 600 spraw. Przyzwyczailiśmy się do tego jako kolejnego etapu likwidacji szkody. Czy wiele warsztatów robi podobnie jak Państwo? Zbyt mało. Według naszych szacunków jak my z każdą sprawą na drogę sądową występuje może 10-15 proc. serwisów. Wiele warsztatów znacznie większych niż nasz idzie po prostu na ilość i dąży do jak najszybszego zamknięcia poszczególnych spraw likwidacji szkód na warunkach ubezpieczalni. Mniejsze serwisy często nie mają z kolei przepustowości, żeby zajmować się procesami. Głośna była w lipcu sprawa obniżenia przez PZU wypłat w swojej sieci naprawczej. Stworzyli „sieć preferowaną”, w której jeszcze bardziej zaczęli przykręcać śrubę. Kilka organizacji protestowało m.in. PIM, ZDS, Automobilklub Polski, ale jako branża jesteśmy mocno rozdrobnieni i nic na razie nie udało się wskórać. Póki znajdują się tacy, którzy godzą się na nieakceptowalne według nas warunki – wyzysk trwa. Co według Pana musiałoby się stać, żeby uzdrowić tę sytuację? Zanim zdecydowaliśmy się na niezależność, przeprowadziłem liczne rozmowy z kierownikami w poszczególnych towarzystwach o podnoszeniu stawek i na początku spodziewałem się, że wypracujemy jakieś korzystne efekty. Niestety ich oferty nie były opłacalne. Nawet jeśli ktoś zaproponował zwiększenie stawki, żądali rabatu na częściach – tak, że wychodziłoby Mieszalnia WYWIAD

10 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 to pod kreską lub na zero. W takich warunkach zdecydowaliśmy się o zerwaniu umów i uzyskaniu możliwości dociekania należności na drodze sądowej. Wiązało się to z zatrudnieniem do biura dwóch nowych osób. Jedna z nich zajmuje się w tej chwili wyłącznie sprawami sądowymi. Druga pomaga prowadzić cały proces likwidacji szkody i dokumentuje wszystko zdjęciowo, żeby (jeśli sprawa trafi do sądu) mieć dowody, które pokażą bez żadnych wątpliwości, że wszystko, co umieściliśmy w kosztorysie, zostało wykonane. Początki były trudne, ale dokumentowanie wszystkiego krok po kroku stało się dla nas standardem. Z perspektywy czasu uważam, że to była dobra decyzja. Wychodzę z założenia, że nie ma co mielić tych pieniędzy - wolę zrobić 10 samochodów zamiast 40, wyjść na to samo i nie brać odpowiedzialności za 30 dodatkowych napraw, z których nie ma zysku. Gdyby zamiast tych 10-15 procent, do sprawy podobnie jak my podchodziła i szła do sądu połowa warsztatów likwidujących szkody, dałoby to ubezpieczalniom wyraźny sygnał, że nie można oczekiwać pracy poniżej stawki kosztowej. Obecnie z ubezpieczalniami walczą pojedyncze serwisy. Większe szanse zwycięstwa na szeroką skalę mielibyśmy, gdyby branża się skonsolidowała. Lakiernia WYWIAD

11 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Na ten moment jednak się na to nie zanosi, a zmiana jest konieczna. Jeśli towarzystwa nadal będą dyktować swoje, coraz gorsze warunki, będzie musiała spaść jakość usług. Efektem takiego stanu rzeczy będą naprawy poniżej standardów i występowanie w efekcie zagrożenia w ruchu lądowym. Alternatywą byłyby przepisy, które normalizują stosunki między ubezpieczalniami a warsztatami. Wiem, że Niemczech w poszczególnych landach funkcjonują widełki kosztów roboczogodzin za naprawy i towarzystwo ubezpieczeń nie może obniżyć stawki poniżej określonego minimum. Abstrahując od tego, że musi zmienić się sytuacja z ubezpieczalniami, jak według Pana będzie wyglądał rynek za 10 lat? Jaki wpływ będą miały na Was trendy takie jak rosnąca popularność leasingu i wynajmu długoterminowego czy upowszechnienie hybryd i elektryków? Na razie infrastruktura w naszym kraju nie jest przygotowana na samochody elektryczne. Trzeba jednak obserwować zmiany, być na nie gotowym i w odpowiednim momencie się dostosować. Zaopatrzyliśmy się nawet w ładowarkę do samochodów elektrycznych, ale jeszcze żaden nie przyjechał się do nas naprawiać. Większy potencjał zmian widzę w upowszechnieniu wśród klientów wynajmu długoterminowego. Może się to wiązać z zagrożeniem dla warsztatów takich jak nasz. O ile leasingodawcy dopuszczają zazwyczaj możliwość naprawiania pojazdów w niezależnych firmach, floty wynajmu mają zazwyczaj swoje własne sieci serwisu. Jeśli ten model korzystania z samochodów się upowszechni, warsztaty niezależne mogą mieć kłopoty z pozyskiwaniem zleceń. A jeśli chodzi o sprzęt i wyposażenie warsztatu, jakie macie plany i marzenia na najbliższy czas? Na bieżąco remontujemy pomieszczenia i wymieniamy wszystko, co ulega zużyciu w eksploatacji. W przyszłym roku chcemy zainwestować w nową ramę naprawczą oraz kabinę lakierniczą. Żeby uniezależnić się od rosnących cen energii, podpisaliśmy umowę na panele fotowoltaiczne. Liczymy, że instalacja 40kW zabezpieczy nasze zapotrzebowanie na prąd. Dzięki pracy za uczciwe stawki, jesteśmy w dobrej sytuacji. Na tym etapie każde właściwie wyposażenie jest w zasięgu ręki – wszystko jest kwestią ceny i długości leasingu. Brzmi to bardzo optymistycznie. Wierzę, że jakość musi wygrać. Jeśli ma się dobrą, zaufaną kadrę i materiały wysokiej jakości, a usługa jest na wysokim poziomie to klient wróci, bo będzie zadowolony. WYWIAD

PULS BRANŻY 12 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 BLACK MAGIC SERIES OD HELLA DLA OFFROADU Offroad to słowo, które wielu osobom kojarzy się z wielką przygodą i dziką przyrodą. Jednak dla firmy HELLA offroad oznacza znacznie więcej. Dla nas oznacza to dążenie do tworzenia nowych i coraz lepszych produktów, które wytrzymają ekstremalne warunki i obciążenia. Nowa seria HELLA BLACK MAGIC, nasza najnowsza innowacja, jest tego dowodem. Produkty charakteryzują się: • Konstrukcja bez krawędzi – zapobiega przywieraniu kurzu, deszczu i pozwala na łatwiejsze czyszczenie. • Możliwością montażu w różnych miejscach na pojeździe. • Unikalnym i czarnym designem produktu. • Kompletnymi zestawami ze wszystkimi potrzebnymi akcesoriami do montażu. • Wykonane w pełni w technologii LED Twoja przygoda w jasnych barwach !

PULS BRANŻY 13 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Zestawy Cube Black Magic Series NUMER KATALOGOWY OPIS PRODUKTU 1FA 358 176-801 ZEST. 2SZT LAMP ROB. 2.7” BLISKI ZASIĘG BLACK SERIES 1FA 358 176-811 ZEST. 2SZT LAMP ROB. 3.2” BLISKI ZASIĘG BLACK SERIES 1FA 358 176-821 ZEST. 2SZT LAMP ROB. 3.2” DALEKI ZASIĘG BLACK SERIES 1FA 358 176-831 ZEST. 2SZT LAMP ROB. 3.2” DO ZABUDOWY BLISKI ZASIĘG BLACK SERIES Lista produktów: Bezkrawędziowa budowa zapobiega przywieraniu kurzu i deszczu Ciemny w całości wygląd Czarny uchwyt do montażu w pozycji stojącej i wiszącej Inteligentnie skonstruowany odbłyśnik bez efektu olśnienia Reflektory Black Magic Cube firmy HELLA są dostępne w 2 rozmiarach: 2,7˝ i 3,2˝. Wyróżniają się całkowicie czarnym wyglądem i eleganckim designem. Black Magic Cube spełniają najwyższą klasę odporności na pył i wodę. Są dostarczane w zestawach składających się z 2 reflektorów zawierających wiązkę przewodów z wtyczką DT, z przełącznikiem, wtyczką i przekaźnikiem, dzięki czemu są łatwe do zainstalowania. Wariant 3,2˝ jest dostępny w wariancie oświetlenia dalekosiężnego lub bliskiego zasięgu i może być montowany w pozycji stojącej lub wiszącej albo zintegrowany z nadwoziem lub zderzakiem. Reflektory Black Magic Cube od HELLA są idealnymi towarzyszami Twojej kolejnej przygody !

PULS BRANŻY 14 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Mini lightbary Black Magic Series Listwa świetlna charakteryzuje się całkowicie ciemnym wyglądem i eleganckim designem, który wyróżnia się dzięki doskonałej mocy światła. Ta rodzina produktów uzyskała najwyższą klasę odporności na pył i wodę, a bezkrawędziowa konstrukcja zapobiega osadzaniu się kurzu na krawędziach. Długi przewód w zestawie ułatwia montaż na pojeździe. Mini Lightbar jest dostępny w wariancie oświetlenia dalekosiężnego i bliskiego zasięgu. Może być montowany w pozycji stojącej lub wiszącej albo zintegrowany z nadwoziem lub zderzakiem. Rozpocznij swoją kolejną przygodę z reflektorem Mini Lightbar. Lista produktów: NUMER KATALOGOWY HELLA OPIS PRODUKTU 1FB 358 176-201 MINI LEDBAR 6.2” BLISKI ZASIĘG BLACK SERIES 1FB 358 176-211 MINI LEDBAR 6.2” DALEKI ZASIĘG BLACK SERIES 1FB 358 176-221 MINI LEDBAR 6.2” DO ZABUDOWY BLISKI ZASIĘG BLACK SERIES Ciemny w całości wygląd Smukła konstrukcja zapobiega przywieraniu kurzu i deszczu Kompaktowa konstrukcja może być montowana w różnych miejscach Konstrukcja aerodynamiczna

PULS BRANŻY 15 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Lightbary Black Magic Series Lista produktów: NUMER KATALOGOWY HELLA OPIS PRODUKTU 1FJ 358 176-301 LEDBAR 20” 4000LM BLACK SERIES 1FJ 358 176-311 LEDBAR 32” 6500LM BLACK SERIES 1FJ 358 176-321 LEDBAR 40” 8500LM BLACK SERIES 1FJ 358 176-331 LEDBAR 50” 12000LM BLACK SERIES 1FJ 358 176-401 LEDBAR 21.5” 8000LM DWA RZĘDY LED BLACK SERIES Reflektory HELLA Black Magic Lightbar oferują światło drogowe o bardzo dużej mocy do 15 000 lumenów, idealne do zastosowań off-roadowych, gdzie jest najbardziej potrzebne. Smukłe listwy świetlne o atrakcyjnym wyglądzie w czarnym kolorze zapewniają unikalną rozpoznawalność pojazdu. Typowe miejsca montażu obejmują instalację na masce silnika, zderzaku, zderzaku podłogowym lub na dachu. Produkt spełnia najwyższą klasę pyło i wodoszczelności, a bezkrawędziowa konstrukcja zapobiega osadzaniu się kurzu wzdłuż krawędzi. Bardzo długi, 2-metrowy przewód ułatwia znacząco montaż do pojazdu. Reflektory Black Magic Lightbar mają zintegrowany czujnik termiczny, który umożliwia dostosowanie się do temperatury otoczenia. Ta nowa funkcja nie tylko zapobiega przegrzaniu lub awarii diod LED, ale także zwiększa moc światła w niskiej temperaturze otoczenia. W ten sposób użytkownik otrzymuje w każdych warunkach optymalne światło.

PULS BRANŻY 16 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Nadaje się do instalowania w różnych miejscach Konstrukcja krawędzi zapobiega przywieraniu kurzu i deszczu Ciemny w całości wygląd Elegancki design Dla naszych klientów kupujących produkty z serii Black Magic series przygotowaliśmy prezent w postaci zestawu Lego JEEP Wrangler. O szczegóły pytaj naszych dystrybutorów !

PULS BRANŻY 17 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021

PULS BRANŻY 18 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 POLACY UWAŻAJĄ SAMOCHODY ELEKTRYCZNE ZA PRZYSZŁOŚĆ MOTORYZACJI. TYMCZASEM OCZEKUJĄ ZMIAN SYSTEMOWYCH I ROZWOJU INFRASTRUKTURY Nowe badanie przeprowadzone na zlecenie Forda, dotyczące nastawienia opinii publicznej do pojazdów elektrycznych i kryzysu klimatycznego, ujawniło osobiste poświęcenia, jakie Polacy są gotowi ponieść w tej walce. Pokazało także ich nastawienie do aktualnego stanu rynku nowych samochodów elektrycznych. Przekonanie o elektrycznej przyszłości, ale i obawy dotyczące teraźniejszości Ford zaprezentował właśnie najnowszy raport „Go Electric. Climate Countdown”, z którego wynika, że Polacy nie są jeszcze w pełni gotowi na rozwój elektromobilności. Przy czym mimo to badanie wykazało, iż duża część (aż 41%) respondentów uważa, że pojazdy elektryczne są przyszłością motoryzacji. Wskazują oni jednocześnie, że nadal w Polsce istnieje wiele problemów dotyczących •Nowe badanie zlecone przez Forda ujawniło, że 41% Polaków uważa samochody elektryczne za przyszłość motoryzacji, ale jednocześnie ma obawy związane z użytkowaniem ich już teraz. •Według badania „Go Electric. Climate Countdown”, Polacy są zdania, że to człowiek jest głównie odpowiedzialny za zmiany klimatyczne i chcą, aby producenci samochodów stworzyli plany dotyczące recyklingu pojazdów elektrycznych i akumulatorów po zakończeniu ich eksploatacji. •Jednocześnie polscy respondenci, w mniejszym stopniu niż mieszkańcy innych krajów europejskich uważają, że są osobiście odpowiedzialni za zmiany klimatyczne. m.in. infrastruktury, które należy rozwiązać. Największe obawy wśród Polaków budzą: dostępność punktów ładowania samochodów elektrycznych (44%) oraz koszt ładowania pojazdów elektrycznych (40%). Jedna czwarta badanych uważa natomiast, że technologia pojazdów elektrycznych musi jeszcze zostać ulepszona, zanim rozważą zakup jednego z nich. Obawy dotyczące samego zakupu nowego pojazdu elektrycznego skupiają się wokół ceny oraz infrastruktury ładowania. Aż 43% respondentów stwierdziło, że nie stać ich na zakup pojazdu elektrycznego. Niewielu mniej jako powód braku zainteresowania elektrykami wskazało niewystarczającą ilości ładowarek w okolicy (35%) oraz brak dostępu do ładowarek pojazdów elektrycznych (27%). Jedna czwarta badanych obawia się wyczerpania akumulatora i używania takiego pojazdu na

PULS BRANŻY 19 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 dłuższych trasach. Zaledwie 5% badanych stwierdziło, że nie rozumie tej technologii, natomiast 8% uważa, że zwyczajnie woli samochody z silnikiem benzynowym/wysokoprężnym. Według respondentów koszt pojazdów elektrycznych musi się zmniejszyć – uważa tak bowiem aż 48% badanych. Niewiele mniej (43%) stwierdziło, że przeciętna osoba nie jest gotowa na zmianę pojazdu na samochód elektrycznych. W kontekście transformacji na wyłącznie samochody elektryczne do 2030 roku 30% uważa, że nie jest to według nich realne w naszej rzeczywistości. Warto zwrócić uwagę, że w badaniu wzięło udział 47% osób, które posiadają samochód z silnikiem benzynowym i 24% osób z samochodem z silnikiem Diesla. Te posiadające samochód elektryczny stanowiły zaledwie 4% respondentów. W społeczeństwie dominuje także pogląd, żecałkowitykosztutrzymania pojazdów elektrycznych jest wyższy niż koszt utrzymania pojazdów z silnikiem benzynowym/Diesla. Stwierdziło tak bowiem 49% badanych, a 16% uważa, że jest on taki sam. Natomiast zaledwie 4% jest zdania, że jest on dużo niższy. Tyle samo respondentów nie ma żadnych obaw co do możliwego wzrostu kosztów utrzymania pojazdów elektrycznych, gdy staną się bardziej popularne. Aż 73% jest jednak zaniepokojonych taką możliwością. Polacy oczekują odpowiedzialnego działania firm Badanie dotyczyło także kwestii ekologicznych związanych z pojazdami elektrycznymi. Według 85% badanych Polaków ważne jest, aby producenci takich pojazdów opracowali plany dotyczące recyklingu pojazdów elektrycznych i akumulatorów po zakończeniu ich eksploatacji. 90% stwierdziło także, że to ludzie są od-

PULS BRANŻY 20 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 powiedzialni za zmiany klimatyczne. 22% respondentów uważa, że jest w dużym stopniu odpowiedzialne za walkę ze zmianami klimatycznymi, podczas gdy 9% stwierdziło, że w ogóle. Badani najczęściej (49%) uważają, że są odpowiedzialni w umiarkowanym stopniu. W kontekście podejmowania osobistych wyrzeczeń respondentów, najwięcej osób (53%) stwierdziło, że mogłoby zmniejszyć zużycie energii, aby przyczynić się do walki z kryzysem klimatycznym. Niewiele mniej (47%) jest skłonne do nieużywania tworzyw sztucznych lub używania wyłącznie takich nadających się do recyklingu. Wśród najpopularniejszych odpowiedzi znalazły się także: ograniczenie zakupu nowych ubrań (38%), kupowanie głównie towarów produkowanych lokalnie (33%) oraz rzadsze używanie samochodu (30%). Polacy oczekują też wsparcia rządu i dużych firm w walce z najgorszymi skutkami zmian klimatycznych. Dla 39% badanych jest to bowiem bardzo ważna kwestia. Badani uważają, że najgorsze skutki dla klimatu wywołują: zasilanie energetyczne przedsiębiorstw (28%), przemysł samochodowy (23%) oraz lotnictwo (13%). 14% respondentów stwierdziło, że najważniejszym argumentem przy zakupie przez nich produktów jest pozytywny albo neutralny wpływ danej firmy na środowisko, a kolejne 10% uważa, że to dla nich bardzo ważne. Najwięcej (39%) osób jest zdania, że jest to dla nich bardzo ważne, ale nie jest czynnikiem decydującym przy zakupach. Sam problem zmian klimatycznych jednak nie jest według badanych najważniejszą sprawą bieżącą do rozwiązania (26%). Dla Polaków ważniejsze są bowiem: przywrócenie równowagi gospodarczej (28%), odbudowa gospodarki po stratach spowodowanych pandemią COVID-19 (42%) oraz zwalczanie pandemii COVID-19 (42%). - Polacy podobnie jak Europejczycy widzą w samochodach elektrycznych przyszłość, ale mają sporo obaw związanych głównie z ceną pojazdów oraz dostępnością infrastruktury ładowania. Naszym zdaniem konieczne są więc: dynamiczny rozwój sieci stacji ładowania oraz systemowe wsparcie elektromobilności w Polsce. Przy czym nie mam tu na myśli jedynie wsparcia finansowego przy zakupie pojazdu, ale także ułatwienia w poruszaniu się po strefach z ograniczonym dostępem, ulgi w opłatach autostradowych oraz parkowaniu, możliwość korzystania z buspasów czy bonifikata przy zakupie prądu do ładowania pojazdu – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska. Badania do raportu „Go Electric. Climate Countdown” przeprowadzono w ośmiu krajach Na potrzeby raportu Ford zbadał osiem rynków europejskich (Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, Polska, Norwegia i Holandia). W każdym z tych krajów 2 000 dorosłych respondentów zadano zestaw tych samych pytań, aby następnie móc porównać wyniki.

PULS BRANŻY 21 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Ankiety przeprowadzone przez niezależną agencję badawczą OnePoll obejmowały szeroki zakres tematów dotyczących zmian klimatu. Próba dla każdego państwa była reprezentatywna w skali kraju. W porównaniu z innymi nacjami Polacy nadal nie czują się osobiście odpowiedzialni za zmiany klimatyczne. Podczas gdy w Hiszpanii aż 38% badanych czuje się w dużym stopniu odpowiedzialnymi za zmiany klimatyczne, w Polsce jest to tylko 22%. Znacznie bardziej odpowiedzialni od Polaków czują się także Włosi (33%) i Brytyjczycy (31%). Gorzej wypadli tylko Francuzi (21%) oraz Niemcy (17%). O Ford Motor Company Ford Motor Company z centralą w Dearborn w stanie Michigan w USA jest globalną marką oferującą samochody i usługi mobilne. Firma zatrudnia około 186 tys. pracowników w zakładach na całym świecie, zajmując się projektowaniem, produkcją, marketingiem, finansowaniem i serwisowaniem całej gamy pojazdów użytkowych, SUV-ów oraz samochodów osobowych - coraz częściej w wersjach zelektryfikowanych - marki Ford i luksusowej marki Lincoln. Rozszerzając swoją działalność, Ford umacnia pozycję lidera w dziedzinie elektryfikacji pojazdów, inwestuje w rozwój mobilności, systemy autonomicznej jazdy oraz usługi dla pojazdów skomunikowanych. Więcej informacji na temat Forda, produktów firmy oraz oddziału Ford Motor Credit Company na stronie corporate.ford.com. Ford of Europe wytwarza, sprzedaje i serwisuje pojazdy marki Ford na 50 indywidualnych rynkach, zatrudniając około 45 tys. pracowników we własnych oddziałach i łącznie około 59 tys. osób, po uwzględnieniu spółek typu joint venture oraz działalności nieskonsolidowanej. Oprócz spółki Ford Motor Credit Company, usługi firmy Ford of Europe obejmują dział Ford Customer Service Division oraz 19 oddziałów produkcyjnych (12 spółek całkowicie zależnych lub skonsolidowanych typu joint venture oraz 7 nieskonsolidowanych typu joint venture). Pierwsze samochody marki Ford dotarły do Europy w 1903 roku – w tym samym roku powstała firma Ford Motor Company. Produkcja w Europie ruszyła w roku 1911.

PULS BRANŻY 22 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 INWESTYCJA DELPHI TECHNOLOGIES W FUNDUSZ VENTURE CAPITAL DLA SEGMENTU SMART MOBILITY TO PRZEŁOM NA RYNKU CZĘŚCI ZAMIENNYCH Firma Delphi Technologies Aftermarket połączyła siły z NEXUS Automotive International i Mobilion Ventures, inwestując w zaawansowane technologicznie start-upy koncentrujące się na opracowywaniu rozwiązań dla rynku części zamiennych w zakresie inteligentnych technologii mobilności. Trzyletnia inwestycja w fundusz venture capital o nazwie Mobilion zapewnia Delphi Technologies wyjątkowy dostęp do produktów, usług, narzędzi i szkoleń dla rynku części zamiennych opracowywanych przez przedsiębiorców z całego świata, w takich obszarach jak zaawansowane systemy kontroli i bezpieczeństwa, zarządzanie flotą i nawigacja, rozwiązania dla pojazdów elektrycznych oraz systemy komunikacji i łączności. Inteligentna mobilność w czterech kluczowych obszarach, tj. łączności, autonomii, współdzielenia i • Firma przeznacza miliony dolarów na fundusz ukierunkowany na zaawansowane technologicznie start-upy z branży motoryzacyjnej. • Oczekuje się, że ta pierwsza swego rodzaju inicjatywa przyspieszy czas wprowadzania nowych produktów i usług na rynek nawet o 60 procent. • Potencjalnie duży wpływ na rynek części zamiennych starający się szybko reagować na globalne wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju. • Wsparcie dla warsztatów chcących w przyszłości zmaksymalizować swoje przychody. elektryfikacji (CASE) już teraz zmienia świat na lepsze. Delphi Technologies będzie na czele tych ekscytujących zmian, ponieważ fundusz przyspiesza dostęp firmy do najzdolniejszych umysłów z najbardziej nowatorskimi pomysłami, umożliwiając rozwój tych pomysłów i sposób ich wprowadzania na rynek — mówi Neil Fryer, wiceprezes ds. globalnego marketingu, produktów i strategii Delphi Technologies Aftermarket. Oczekuje się, że ta pierwsza w swoim rodzaju inicjatywa przyspieszy czas wprowadzania nowych produktów i usług nawet o 60 procent, co może stanowić znaczną różnicę dla rynku, który musi szybko reagować na globalne zapotrzebowanie w zakresie CASE, a także na inicjatywy dotyczące zrównoważonego rozwoju. Szybkość i sprawność działania potwierdzone dzięki przyspieszonemu podejściu stosowanemu przez

PULS BRANŻY 23 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 fundusz Mobilion, które może skrócić standardowy 5- lub 6-letni proces rozwoju do 2–3 lat, mogą pomóc Delphi Technologies w dywersyfikacji oferty i zapewnieniu klientom znaczącej przewagi konkurencyjnej na szybko zmieniającym się rynku mobilności. Z perspektywy Mobilion, Delphi Technologies wnosi strategiczny wkład w wybór najlepszych startupów, w które warto zainwestować. „Mamy szczęście, że firma Delphi Technologies jest naszym partnerem w funduszu, ponieważ zapewnia nam ona wyjątkowe korzyści rynkowe. Jesteśmy w stanie lepiej zweryfikować konkretne rozwiązania przed dokonaniem inwestycji i wspólnie z naszymi partnerami zaplanować właściwe podejście do rynku, które zaowocuje najlepszymi rozwiązaniami technicznymi i innowacjami” — mówi Avi Feldman, współzałożyciel i partner zarządzający Mobilion Ventures. „Ta inwestycja w segment inteligentnej mobilności jest znaczącym etapem pozwalającym nam utrzymać pozycję lidera w zakresie pionierskich rozwiązań dla rynku wtórnego” — dodał Fryer. „Ponieważ widzimy, jak rządy i firmy motoryzacyjne wprowadzają strategie na rzecz bardziej wydajnej i zrównoważonej mobilności, fundusz znacznie zwiększy naszą ekspozycję na nowe rozwiązania techniczne, które będą napędzać innowacje. To z kolei doprowadzi do wielu możliwości handlowych dla naszych klientów, ponieważ możemy dostarczyć im produkty i rozwiązania dla rynku części zamiennych maksymalizujące ich możliwości osiągania przychodów w przyszłości”.

PULS BRANŻY 24 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 BADANIE SYSTEMÓW ADAS I ŚWIATEŁ LED NA SKP W jaki sposób rozwój techniki w nowych samochodach wpływa na planowane zmiany w systemach badań technicznych na terenie Unii Europejskiej? Tomasz Kopcik, product manager w firmie WSOP: Postęp techniki i technologii wykorzystywanych w aktualnie produkowanych i projektowanych samochodach nabiera w ostatnich latach coraz większego rozpędu. Oczywiście nie chodzi tylko o elementy związane z Jak i czy w ogóle powinny być badane na SKP aktywne systemy wsparcia kierowcy ADAS oraz światła LED? Tego typu zmiany planuje wprowadzić Unia Europejska w 2023 roku. O komentarz poprosiliśmy naszego eksperta. redukcją emisji i poszukiwaniami nowych źródeł zasilania silników. Większość uwagi inżynierowie z działów R&D poświęcają na podniesienie poziomu bezpieczeństwa i maksymalne odciążenie kierowców w czasie jazdy. Efektem tych zabiegów są coraz to nowe i bardziej zaawansowane systemy oświetlenia oraz cały szereg aktywnych systemów wsparcia kierowcy (ADAS). Niestety tak gwałtowny rozwój techniki i presja na ustawodawców powoduje, ze coraz częściej systemy te

PULS BRANŻY 25 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 wprowadzane są jako obligatoryjne wyposażenie nowo homologowanych pojazdów. Z jednej strony to dobrze, ponieważ podnosimy poziom bezpieczeństwa, z drugiej jednak strony najsłabsze ogniwo jakim w całej tej układance są nieelastyczne i nieaktualizowane przepisy dotyczące okresowych badań technicznych powodują, że nikt nie ma kontroli nad faktyczną sprawnością tych wszystkich systemów, a to może mieć skutek wręcz odwrotny od zamierzonego. Różne środowiska reprezentujące zarówno producentów samochodów oraz zajmujące się bezpieczeństwem w ruchu drogowym od jakiegoś czasu aktywnie lobbują na rzecz wprowadzenia nowego, poszerzonego badania technicznego. Celem takiego badania miałoby być skontrolowanie między innymi wszelkich układów ADAS. Pomysł wydaje się być jak najbardziej trafiony, jednak jak zawsze generuje on określone problemy. Co i jak ma być kontrolowane? Czy wiąże się to z doposażeniem SKP? Kontrola systemów wsparcia kierowcy, zwłaszcza tych opartych o aktywne radary, kamery czy czujniki zbliżeniowe będzie wymagała zastosowania odpowiednich narzędzi w formie diagnoskopów oraz paneli kalibracyjnych. To oczywiście wiąże się z dość poważnymi kosztami. Po pierwsze sprzęt taki stacja kontroli pojazdów będzie musiała zakupić. Po drugie jego zastosowanie znacznie wydłuży czas badania technicznego, co w efekcie podniesie koszt przeglądu rejestracyjnego i zmniejszy

PULS BRANŻY 26 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 przepustowość stacji. Kolejnym problemem jaki pojawi się po wprowadzeniu obowiązku testowania układów ADAS jest dostępność sprzętu umożliwiającego takie czynności. Coraz większa liczba producentów samochodów wprowadza bardzo poważne ograniczenia w dostępie do danych i procedur diagnostycznych. Stawiane są zapory, które pozwalają na połączenie się z ECU tylko autoryzowanym serwisom lub warsztatom, które wykupią odpowiednie narzędzia. Obecnie w kuluarach unijnych toczy się dość zażarta batalia o zagwarantowanie powszechnego i nieograniczonego dostępu do danych i funkcji mających wpływ na bezpieczeństwo. Nawet jeżeli uda się zagwarantować taki dostęp, to nie będzie to oznaczało końca problemu z testowaniem sprawności układów ADAS podczas badań technicznych. Wciąż pozostaną dwie bardzo istotne kwestie. Pierwsza to odpowiedni system szkoleń. Spora część diagnostów nie musiała dotychczas w swojej pracy korzystać z testerów diagnostycznych, co już samo w sobie może stanowić problem. Dodatkowo u większości producentów procedury testowania poszczególnych układów będą inne (nie mówiąc już o kalibracji). Ilość nowej wiedzy i umiejętności, jakie będą musieli przyswoić diagności będzie dość spora. Drugi ze wspomnianych problemów to fakt, że według producentów część funkcjonalności ADAS może być sprawdzona jedynie wtedy, gdy pojazd znajduje się w ruchu. W Polsce badania techniczne mają charakter bardzo statyczny i odbywają się w zdecydowanej większości w budynku na przygotowanych stanowiskach.

PULS BRANŻY 27 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Czy aktywne systemy wsparcia kierowcy ADAS oraz światła LED powinny być badane na SKP tak, jak planuje się to wprowadzić na terenie Unii Europejskiej w 2023 roku? Fakt, że testowanie układów aktywnych jest konieczne i może stanowić klucz do osiągnięcia zamierzonego przez producentów i prawodawców wzrostu bezpieczeństwaw ruchu drogowym raczej nie podlega dyskusji. Jednak ilość wyzwań jakie postawi to przed stacjami kontroli i diagnostami powoduje, że należy się nad tym naprawdę dobrze zastanowić i wprowadzić szereg zmian w obowiązującym prawie. Chodzi o to, aby zabezpieczyć wszystkie zainteresowane strony i nie stworzyć bubla prawnego, który dzień po opublikowaniu będzie wymagał serii poprawek. W odniesieniu do testowania układów ADAS, łatwiejszym tematem wydają się być wszelkie nowe układy świateł. Na chwilę obecną ustawodawca nie przewiduje (nie tylko polski, ale również pozostali w UE) zmian w zakresie badania świateł w trakcie przeglądów technicznych. W efekcie w dalszym ciągu badane będą jedynie rozkład krzywej światło -cienia oraz światłość źródła światła. Oznacza to, że bez przeszkód będzie można w dalszym ciągu wykonywać podstawowe sprawdzenie sprawności świateł przy zastosowaniu dotychczas używanych testerów. Źródło światła, a więc czy to będzie: halogen, żarnik czy LED, nie będzie miało większego znaczenia. Oczywiście mówimy tu tylko o badaniu w rozumieniu przepisów dotyczących SKP. Jeśli chcielibyśmy przetestować faktyczną sprawność systemu świateł np. adaptacyjnych lub matryc LED to ponownie wracamy do konieczności wykorzystywania skomplikowanych (często OEMowych) diagnoskopów.

28 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 NARZĘDZIA I AKCESORIA PNEUMATYCZNE PISTOLET DO POMPOWANIA Narzędzia pneumatyczne stanowią doskonałą alternatywę dla elektrycznych, ale również są zdecydowanie bardziej efektywne: mają większą moc i mniejszą wagę. Pistolet do pompowania kół to urządzenie, które doskonale sprawdza się we wszelkiego rodzaju warsztatach, które specjalizują się w wulkanizacji kół oraz mechanice pojazdowej. Pistolety do pompowania kół to narzędzia specjalistyczne. Ich zadaniem jest umożliwienia łatwego uzupełnianie powietrza w ogumieniu i kontrolowanie jego ciśnienia, tak aby było one zgodne z wartościami zalecanymi przez producenta. • gumowa osłona zabezpiecza manometr przed przypadkowym uszkodzeniem mechanicznym • szczelnie osadzona szybka gwarantuje szczelność układu pomiarowego • duży manometr z czytelną podziałką, ułatwia odczytywanie wartości pomiarów • ergonomiczny zawór, pozwalający precyzyjne dawkowanie ilości pompowanego powietrza • dostarczana w zestawie szybkozłączka 1/4” • optymalnej długości, elastyczny wąż pozwala wydajnie pompować w trudnodostępnych miejscach • wyprofilowana rękojeść sprawia, że pistolet idealnie leży w dłoni, charakterystyczne żebrowania umożliwiają pewny chwyt nawet w grubych rękawicach warsztatowych. • kształt rękojeści spustowej eliminuje ryzyko przypadkowego przyciśnięcia dłoni. • budowa i parametry techniczne pozwalają na wykorzystanie pistoletu w serwisach wulkanizacyjnych i warsztatach mechanicznych. WARSZTAT

29 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 PISTOLET DO PRZEDMUCHIWANIA PISTOLET DO MYCIA, ROPOWANIA PISTOLETY LAKIERNICZE Pistolety do przedmuchiwania mogą być wykorzystywane do oczyszczania strumieniem sprężonego powietrza m.in zabrudzonych powierzchni przez wszelkiego rodzaju cząsteczki stałe oraz ciecze. Dzięki zastosowaniu dysz o rożnych rodzajach długości, możliwe jest używanie pistoletów w różnych trudno dostępnych miejscach. Pistolet do mycia służy do oczyszczania za pomocą strumienia sprężonego powietrza i substancji czyszczącej. Dzięki wyposażeniu w zbiornik oraz długą dyszę, pistolet pozwala na czyszczenie nawet w trudno dostępnych miejscach. Tego typu pistolety są przydatne w wielu pracach, między innymi konserwacji, czyszczeniu czy pracach blacharskich. Pistolety lakiernicze to urządzenia, dzięki którymmalowanie odbywa się szybciej, powłoka jest równiejsza, a samo nanoszenie farb nie wymaga dużego doświadczenia. Jak działa pistolet lakierniczy? Pistolety lakiernicze w przeciwieństwie do puszek z farbą w sprayu mają tę zaletę, że mogą być używane wielokrotnie, a dzięki podłączeniu do kompresora osiągają dużo większą wydajność. Obrazowo zasada działania pistoletu lakierniczego jest zbliżona działaniem do klasycznego aerozolu. Z tą różnicą, że mamy do dyspozycji nieograniczony zasób powietrza, które pod ciśnieniem podawane jest z kompresora i wprawia w ruch powłokę lakierniczą znajdującą się w zbiorniku. Pod ciśnieniem wydostaje się ona przez specjalną dyszę. Dzięki jej specyficznej konstrukcji lakier jest rozpylany w postaci bardzo drobnych kropel. Na malowanej powłoce osadza się równomierna i cienka jego warstwa. WARSZTAT

30 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Zbiornik dolny • Przeważnie zbiornik o większej pojemności (do 1000 ml), nadający się do malowania dużych powierzchni • Konieczność użycia dużego ciśnienia (lakier należy „wypchnąć” ze zbiornika) • Przy dużych zbiornikach ułożenie dolne jest wygodniejsze Zbiornik górny • Zbiorniki mniejsze od dolnych, szczególnie polecane do malowania detali • Możliwość pracy z niższym ciemnieniem (lakier spływa w kierunku dyszy grawitacyjnie) • Mały zbiornik zamocowany na górze nie obniża ergonomii pistoletu Jak dobrać pistolet lakierniczy? Podstawowy podział funkcjonalny pistoletów lakierniczych obejmuje: Pistolet lakierniczy HP (wysokociśnieniowy) – najstarsza z dostępnych technologii lakierowania ciśnieniowego. Przez niewielki otwór wytryskiwana jest niewielka ilość lakieru pod dużym ciśnieniem tzw. miotła. Pistolety HP mają duże rozpylanie czynnika malarskiego, co powoduje znaczące jego zużycie. Pistolet lakierniczy HVLP (niskociśnieniowy) – posiada więcej otworów w dyszy od HP, dzięki czemu spada ciśnienie, ale rośnie ilość emitowanej na obiekt farby. Do zalet pistoletu HVLP zalicza się oszczędność farby, ale taki pistolet lakierniczy potrzebuje mocniejszego kompresora. Pistolet lakierniczy LVLP (niskociśnieniowy z niskim zużyciem materiału) – rodzaj pistoletu, który łączy w sobie zalety pistoletu HP i HVLP tzn. pracuje pod niskim ciśnieniem, przy małym zużyciu sprężonego powietrza oraz gwarantuje niewielkie straty farby lakierniczej. Pistolet lakierniczy LVLP to najnowocześniejsze narzędzie dla lakiernika. „Pistolet należy dobrać tak, aby była możliwa efektywna praca przy posiadanym komplecie sprężarka-zbiornik. Mniejsze zbiorniki w połączeniu z wydajnymi kompresorami pozwalają na zastosowanie pistoletu wysokociśnieniowego, natomiast do obsługi pistoletu typu HVLP potrzeba przede wszystkim bardzo pojemnego zbiornika.” Dolny czy górny zbiornik w pistolecie lakierniczym? Różnicą, która w budowie pistoletów lakierniczych jest najwyraźniejsza, jest lokalizacja zbiornika na lakier. Może on być zainstalowany u dołu pistoletu lub na górze. Efektem zmiany lokalizacji zbiornika jest niewiele, ale za to dość istotnych zmian w funkcjonalności. WARSZTAT

PULS BRANŻY 31 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 Jaką dyszę dobrać? W przypadku lakierowania samochodów i części metalowych: CZYSZCZENIE Pistolet należy czyścić bezpośrednio po zakończeniumalowania, gdyż od tego zależy trwałość i sprawne działanie narzędzia. W pierwszej kolejności wylewamy farbę/lakier znajdującą się w zbiorniku. W jej miejsce wlewamy rozcieńczalnik -na ogół do 1/4 pojemności zbiornika. Rozpylamy rozcieńczalnik do chwili kiedy na zewnątrz pojawi się rozcieńczalnik w takiej formie, kolorze jak wlany wcześniej do zbiornika. W następnym kroku odkręcamy głowicę. Czyścimy ją pędzlem ze szczególnym uwzględnieniem dysz. Po oczyszczeniu wycieramy i osuszamy pistolet. Należy pamiętać aby jako rozcieńczalnika używać zawsze substancji odpowiedniej do rodzaju użytej wcześniej farby. Czyszcząc zatem pistolet po malowaniu farbami emulsyjnych lub innymi produktami na bazie wody - używamy wody. W pozostałych przypadkach używamy rozcieńczalników - takich jak zalecane przez producentów lakierów do ich rozcieńczania. Tego typu informacje zawarte są na opakowaniach farb i lakierów. W technice niskociśnieniowej: • lakiery bezbarwne: 1,3 – 1,5; • bazy: 1,3 – 1,4; • lakiery uniwersalne: 1,3 – 1,5; • wypełniacze: 1,5 lub 1,7 lub 1,9; • podkłady: 1,7 lub 1,9. W technice niskociśnieniowej: • lakiery bezbarwne: 1,3 – 1,5; • bazy: 1,3 – 1,4; • lakiery uniwersalne: 1,3 – 1,5; • wypełniacze: 1,5 lub 1,7 lub 1,9; • podkłady: 1,7 lub 1,9. W praktyce, aby odpowiednio dobrać dysze do konkretnego zadania, należy zapoznać się z charakterystyką wybranej powłoki lakierniczej. Większość produktów ma już przygotowane karty charakterystyki nanoszenia, w których producent precyzuje, jaką konfigurację powinien mieć sprzęt lakierniczy. Niedostosowanie się do tych wskazówek może prowadzić do uzyskania nieestetycznego efektu, a w skrajnych przypadkach również do uszkodzenia sprzętu. WA SZTAT

32 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 PRZEWODY PNEUMATYCZNE Przewody pneumatyczne są powszechnie stosowane w instalacjach i układach pneumatycznych do podłączania ich elementów sterujących i wykonawczych oraz do przesyłania sprężonego powietrza (lub innych gazowych mediów roboczych). Do łączenia przewodów pneumatycznych stosowane są elementy złączne gwintowane wtykowe lub skręcane. W zależności od stopnia skomplikowania układu i sposobu prowadzenia instalacji przyłączeniowej stosuje się przewody pneumatyczne elastyczne lub sztywne. Wąż spiralny poliuretanowy umożliwia szybkie podłączenie urządzeń pneumatycznych: sprężarek, pistoletów do malowania , pistoletów do pompowania, pistoletów do piaskowania, zginarko - dziurkarek, wyrzynarek, nitownic pneumatycznych, młotków pneumatycznych, kluczy pneumatycznych, szlifierek pneumatycznych, wiertarek, polerek i wielu innych narzędzi wykorzystujących sprężone powietrze. Zalety węży spiralnych: • nie ulegają splątaniu • są elastyczne - wąż może być długotrwale rozciągnięty nie tracąc sprężystości • są odporne na załamania i inne uszkodzenia mechaniczne • charakteryzują się dużą wytrzymałością na ciśnienie, • nie tracą właściwości z biegiem lat (odporność na starzenie) WARSZTAT

PULS BRANŻY 33 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021

34 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 JAK WŁAŚCIWIE WYMIENIAĆ, KONSERWOWAĆ I PRZECHOWYWAĆ OPONY? Przełom sezonów stanowi dla wielu kierowców bodziec do rozważań, czy nie lepiej przestać zmieniać opony dwa razy w roku, a zaufać produktom wielosezonowym. Dodatkowego problemu nastręcza znalezienie właściwego miejsca do przechowywania letniego zestawu. Z innymi wyzwaniami mierzą się fachowcy, od których wymagany jest profesjonalizm. Oznacza to, że ich warsztat musi być odpowiednio wyposażony w narzędzia, a oni sami powinni wykazywać się wiedzą i umiejętnościami, które pozwolą na właściwe zadbanie o opony. Zimowe czy wielosezonowe? Trudno wskazać wyraźny moment, w którym zimówki zaczynają się lepiej sprawdzać od letnich odpowiedników. Eksperci często wskazują na średnią dobową temperaturę 7°C. Poniżej tej granicy lepiej już postawić na zimowe ogumienie. To dlatego, że opony te zawierają w składzie więcej kauczuku naturalnego, dzięki któremu lepiej zachowują się na zimowej drodze. Zauważalna jest też Zima zbliża się wielkimi krokami. Przewidując opady deszczu, a potem również oblodzenia i śnieg, wielu kierowców decyduje się na wymianę opon na przełomie października i listopada. Sprawdzamy jakich narzędzi używać do efektywnej wymiany ogumienia, jak konserwować i przechowywać opony oraz co lepiej doradzić klientom na sezon zimowy: produkty całoroczne czy te specjalnie przeznaczone na tę porę roku. różnica w ich wyglądzie zewnętrznym. Choć nie ma jednego uniwersalnego modelu bieżnika i producenci stosują różne wzory, to zwykle opony zimowe mają głębszy bieżnik o skomplikowanej budowie, którego zadaniem jest skuteczne odprowadzanie śniegu z opony oraz zachowanie większej przyczepności na śliskiej, zimowej trasie. Mimo zalet zimowego ogumienia, wielu kierowców nie ma ochoty na dwukrotną w roku zmianę opon. To dla nich przygotowano opony całoroczne zwane też wielosezonówkami, które nie muszą być wymieniane z nadejściem każdej zimy lub lata. To rozwiązanie szczególnie sprawdza się w przypadku osób, które nie jeżdżą wielu kilometrów rocznie, a raczej preferują krótkie lub okazjonalne trasy. Z opon całorocznych łatwiej korzysta się w mieście niż na prowincji, gdzie wzrasta ryzyko natrafienia na zupełnie nieodśnieżoną lub oblodzona drogę. Producenci z roku na rok oferują coraz lepsze opony uniwersalne, jednak warto pamiętać, że te mogą sprawować się WARSZTAT

35 e-AUTO SERVICE MANAGER 11 - 2021 gorzej w trudnych zimowych warunkach od ich odpowiedników opracowanych specjalnie na tę porę roku. Co sprawdza się przy wymianie opon? Właściciele pojazdów, którzy zdecydowali się na posiadanie różnych kompletów opon, muszą mierzyć się z dwukrotną ich wymianą w ciągu roku. Fachowcy zajmujący się tym zawodowo wyposażeni są w arsenał narzędzi i produktów ułatwiających pracę. Z racji dużej liczby klientów na przełomie sezonów musza mieć pewność, że narzędzia oraz środki, którymi operują pozwolą im sprawnie zająć się wieloma pojazdami. – Kluczem do efektywnej zmiany opon jest odpowiednia łyżka. Najlepsze narzędzia tego typu są wykonane z wytrzymałej stali chromowo-wanadowej, a część z nich dodatkowo wyposażona jest w zabezpieczającą powłokę z tworzywa sztucznego. Kolejnymi produktami umożliwiającymi bezproblemową pracę jest pasta oraz odpowiedni pędzel do niej. Właściwa pasta do montażu opon nie może wchodzić w reakcję z gumą i obręczą koła. Powinna też zachowywać miękkość gumy oraz zapewniać szczelność połączenia – tłumaczy Jacek Wójcik, WARSZTAT

RkJQdWJsaXNoZXIy ODk4Nzg=